Więcej dróg = więcej aut

Powrót do artykułów

Zwiększenie przepustowości dróg, zwiększa liczbę kierowców na drogach.
 
Jak to działa?
 
1. W pierwszej kolejności zaczynają z nowej drogi korzystać osoby, które wcześniej były zniechęcane do korzystania z zatłoczonych dróg.
2. W dłuższej perspektywie ludzie przeprowadzają sie dalej od centrów miast, ponieważ nowe drogi pozwalają im pokonać dłuższe odcinki w szybszym tempie.
 
I tak powstaje chaos przestrzenny, rozproszona zabudowa – zwana suburbanizacją, którą potem samorządowcy chcą naprawiać czym kiedy tworzy się korek? Zwiększeniem przepustowości dróg…
 
Zjawisko nawiązuje do tzw.„budżetu czasu podróży” – koncepcji znanej również jako stała Marchettiego – która mówi, że ludzie są gotowi spędzić około godziny dziennie na dojazdach. Miasta zwykle rozrastają się do średnicy jednej godziny podróży.
 
Wracamy zatem do dwóch podstawowych pytań:
 
1. Czy chcemy zwiększać liczbę zamochodów na drogach?
2. Czy chcemy rozwijać miasta w oparciu o chaotyczną, rozproszoną zabudowę?
 
Wiemy, że odpowiedź na „tak” niesie za sobą poważne konsekwencje środowiskowe, finansowe oraz zdrowotne. Mamy prawo wyboru, ale wybierajmy świadomie.